......LIPA......MOZE ISE WZIASC DO NAUKI???:d:d:d:d:d:d...

.....OGULNIE LIPA...NIKT NIEMA DLA MNIE CZASU....I MOZE TO I DOBRZE BO WPADLEM NA GENIJALNY POMYSL ZE ZACZNE SIE UCZYC!!!!!! CZEMU WSZYSYC MOGE MIEC DOBRE OCENY A JA NIE???? PRZECIEZ RODZIMY SIE ROWNI.....WIEC OD DZIS BIORE SIE DO NAUKI ALE ODNOSNIE NAUKI TO W SUMIE JESTEM TROSZKE UZALEZNIONY OD MEGO KOREPETYOTRA MIANOMIWICE JACKA.....KTORY ZAWSZE JAK MNIE NAUCZY TO UMNIEM:] (DZIEX)NO WIEC OD DZIN 2 GODZ. DZIENNIE NA NAUKE MYLSE ZE ZUPELNOSCI NA PACZATEK WYSTARCZY.......TRZEBA POPRAWIC OCENY PUKI SA JESZCZE CHCI :P ALE MYSLE ZE BEDZIE DOBRZE......OD DZIS - NAROD BIERZE SIE DO NAUKI

P.S

NOTKA NIEOBOWIAZUJE AGATKI:]] ONA MA ZAWSZE DLA MNIE CZAS CHYBA....??? BYNAJMNIEJ JA MAM ZAWSZE CZAS DLA NIEJ!!!!!!!!!!!1

POZDRAWIAM:)